Tłumaczenia w kontekście hasła "nigdy nie miałem chłopaka" z polskiego na angielski od Reverso Context: To było okropne, kiedy miałem 20 lat, nigdy nie miałem chłopaka, stawałem się coraz bardziej znany i myślałem, że nic nie pomoże.
W końcu zrozumiałam dlaczego, w wieku 26 lat, nigdy nie miałam prawdziwego chłopaka. Przez lata ludzie mówili mi, że powodem jest to, że jestem po prostu zbyt wybredna, i mam nierealistyczne oczekiwania co do osoby, z którą powinnam skończyć. Kiedyś kupowałem do tego, ale to nie jest to. Inną rzeczą, którą rozważałem, było to, że byłem zbyt zdezorientowany z tym, co chcę dla kariery, więc myślałem, że muszę skupić się na tym, zanim stanie się zbyt poważny z kimś. Ludzie mogą budować swoje kariery będąc w związkach, więc to też nie jest problem. Jeszcze jeden sugerowany powód jest taki, że byłem tak zaniepokojony tym, co moja rodzina i przyjaciele pomyślą o facecie, więc celowo nie staję się wystarczająco poważny dla moich bliskich, aby go poznać. To jest bliższe powodowi, ale nie do końca. To może wydawać się rodzajem dziwnego powodu, aby nigdy nie być w oficjalnym związku, i dziwną rzeczą do realizacji w sobie, ale wierzę, że to jest to, co mnie powstrzymuje. Pozwól mi wyjaśnić. Byłam w trzech do czterech przed-oficjalnych związkach, które trwały po kilka miesięcy. We wszystkich tych sytuacjach włożyłem czas i wysiłek, ale gdybym był szczery ze sobą, nie mogłem naprawdę zobaczyć przyszłości. Nie dlatego, że było coś nie tak z facetami, ale czułam, że było coś nie tak ze mną. Na powierzchni nigdy nie byłam w stanie tego wyartykułować, ale wewnątrz zawsze wiedziałam, że jest coś, co muszę naprawić w sobie, zanim będę w stanie z powodzeniem zaangażować się w kogoś innego. W spotkaniu z terapeutą, dowiedziałam się, że to, co muszę naprawić, to to, że przez całe moje życie, dawałam moją moc wszystkim wokół mnie, i nie zostawiałam nic dla siebie. Przy każdej decyzji, którą podejmowałam, od tego, jaką karierę powinnam robić, do tego, czy powinnam farbować włosy, czy nie, do tego, jaką koszulę powinnam nosić, pytałam innych ludzi o ich opinie. Dobry rozdział od mojej dziewczyny Rachel Hollis. Kiedy nie było mnie w szkole, dzwoniłam do mamy wiele razy każdego dnia. Myślałem, że to dlatego, że mieliśmy dobre relacje – mamy – ale z perspektywy czasu zdaję sobie sprawę, że dzwoniłem tak dużo, ponieważ zawsze nieświadomie prosiłem o jej pozwolenie na wszystko. Nie mówię, że nie powinieneś szukać wsparcia od swoich bliskich. Ale w moim przypadku wychodziłam poza ten schemat. Nie tylko pytałam ludzi o zdanie, ale robiłam to, co mówili, nawet jeśli kłóciło się to z moimi własnymi myślami; tak bardzo ceniłam opinie innych ludzi ponad swoje własne, że nawet nie wiedziałam, czego naprawdę chcę (stąd niezdecydowanie, które mogłaś u mnie zauważyć). Może byłam taka, żeby uniknąć konfliktu, albo żeby być lubianą, albo żeby uniknąć bycia nielubianą… Nie jestem tego do końca pewna. Ale wiem, że byłem niepewnym, lubiącym ludzi, pełnym niepokoju kompilatorem tych wszystkich zewnętrznych opinii i to sprawiało, że czułem się jak niekompletna osoba. A ja zawsze wierzyłam, że jeśli chodzi o związki, nie możesz szukać kogoś innego, kto cię dopełni; musisz być najpierw całą osobą. W posiadaniu tego przekonania, nigdy nie mogłem dostać naprawdę zainwestowane w chłopców, z którymi się umawiałem. Przyznaję, że ten poziom ludzi przyjemności brzmi rodzaj słabego, ale to wymaga siły, aby punkt uznając, że masz coś do pracy na, szukać pomocy, aby zrozumieć, co to jest, i zobowiązać się do poprawy poruszanie się do przodu – to jest coś, co dosłownie każdy z nas powinien zrobić. Robiąc to samoświadomość i samodoskonalenie pracy pomaga poprawić nie tylko swoje relacje z samym sobą, ale pomaga mieć lepsze relacje z ludźmi wokół ciebie, a z potencjalnych znaczących innych, zbyt. Charlamagne na zdrowie psychiczne. Sooo good. Słuchałem ostatnio podcastu Jay Shetty’ego, gdzie przeprowadził wywiad z Charlamagne Tha God – moją nową celebrity crush. W ich rozmowie, Charlamagne, który robi dużo pracy zdrowia psychicznego, porównał nasze umysły do szaf. Powiedział, że jak lata mijają, nasze szafy zbierają coraz więcej rzeczy i coraz bardziej bałagan i bałagan. I o ile nie chcemy mieć wielkiego bałaganu, w którym nie możemy znaleźć niczego, czego potrzebujemy, bo nasze stare graty ciągle przeszkadzają, to musimy poświęcić czas, aby wejść do naszych szaf, przeorganizować rzeczy, które chcemy zachować i wyrzucić te, które już nam nie służą. A kiedy to zrobimy, poczujemy się bardziej zorganizowani i lepiej zdolni do podjęcia tego, co przed nami. Kiedy rzeczy skończyły się z ostatnim facetem, którego widziałem w lutym, kuszące było po prostu wskoczyć z powrotem na Bumble i znaleźć nowego faceta, który mógłby pomóc odwrócić moją uwagę zarówno od smutku rozpadu, jak i śmieci w mojej szafie. Ale wiedziałem, że dodając więcej rzeczy przed wyczyszczeniem tego, co już tam było, doprowadziłoby to tylko do większego bałaganu później. Widzę, że dzieje się to często w ludziach wokół mnie; zamiast wkładać wysiłek, aby zrozumieć i pokochać siebie bardziej, skupiają swoją uwagę na nowym zainteresowaniu miłosnym. Nie chcę przez to powiedzieć, że nie można budować związku, jednocześnie doskonaląc siebie – można. I nie mówię, że powinieneś być doskonały, zanim otworzysz się na związek – będziesz singlem na zawsze, jeśli takie jest twoje nastawienie. Ale myślę, że najlepszą rzeczą do zrobienia jest najpierw ustalić siebie jako całość, a następnie być otwartym na partnera – zamiast być niekompletnym i szukać swojej drugiej połowy. Gary Vee, jeden z bardzo niewielu starszych mężczyzn, w których się podkochuję. Po moim ostatnim „zerwaniu”, powiedziałam sobie, że nie będę szukać żadnych chłopców do 1 czerwca. W tym czasie i z pomocą Danielle – mojej terapeutki i bestie (nie mów jej, że ją tak nazywam, to chyba nie jest odpowiednie) – pracowałam nad tym, aby w końcu rozgryźć siebie, znaleźć swój własny głos i naprawić to, co czułam, że było nie tak wcześniej. Teraz jest połowa do końca czerwca, tygodnie po 1 czerwca, a ja nadal trzymam się z dala od świata randek, ponieważ czułam, że jest więcej pracy do zrobienia. Z tym, że powiedział, czuję, że jestem zdecydowanie coraz samoświadomość, że muszę zrobić lepiej w związku, a także po prostu w życiu w ogóle. Ale, jak powiedziałem wcześniej, jeśli czekać, aż czuję się jak jestem doskonały przed rozpoczęciem randki ponownie, umrę samotnie. Tak więc, prawdopodobnie pop z powrotem na aplikacje wkrótce. Albo może zacznę od próby rozmowy z facetem, na którego skradam się na siłowni od miesięcy – prawdopodobnie nie chociaż, jestem zbyt przerażona (terapia nie wyleczy cię ze wszystkiego!). Ale kiedykolwiek zdecyduję się wrócić na scenę, najlepiej uwierz, że zrobię to, ponieważ to jest to, co chcę zrobić, a nie dlatego, że słucham opinii innych ludzi.

Tłumaczenia w kontekście hasła "nigdy nie miałam chłopaka" z polskiego na angielski od Reverso Context: Że nigdy nie miałam chłopaka?

Help Love witaj,Trafiłam na Twój blog przez przypadek. Widzę, że pomagasz zagubionym ludziom w ich kłopotach miłosnych, udzielasz rad. Przy okazji chciałam napisać, że masz bardzo ciekawego bloga bo jest tutaj wieloraka tematyka, w moim guście! :) Może i mi coś pomożesz, bardzo bym prosiła byś szybko mi odpisała, zależy mi na więc od tego, że mam 15 lat i nigdy nie miałam chłopaka. Wydaje mi się, że wszyscy nawet młodsi ode mnie mają kogoś, a ja nawet nigdy się nie całowałam. Mam wiele do zaoferowania, jestem miła i nawet ładna więc nie wiem dlaczego tak jest. Obawiam się, że do końca życia zostanę sama, że nigdy nikogo nie znajdę bo nikt nie będzie mnie chciał. Jest kilku fajnych chłopaków, ale oni nie wiedzą, że istnieję. Jest to tym cięższe dla mnie bo w tamtym roku przeprowadziłam się do nowego miasta i nikogo tutaj nie znam. Czuję się tutaj taka samotna. Czasami sobie myślę, że moim przeznaczeniem jest bycie nieszczęśliwą i samotną. Jestem naprawdę zdesperowana dlatego proszę Cię odpisz mi coś, daj znak, że naprawdę pomagasz...Zdesperowana AsiaWitaj "Zdesperowana Asiu" na początku chciałabym Ci bardzo podziękować, że doceniasz moją prace na mojej stronie. Jest mi niezmiernie miło, że Ci się ona podoba. Bardzo również się cieszę, że napisałaś do mnie z wielką przyjemnością spróbuję Ci pomóc, a przynajmniej wesprzeć, pamiętaj zawsze możesz do mnie napisać ;)Wiem, że nie jest łatwo być 15-latką, a szczególnie 15-latką w nowym otoczeniu, którego się nie zna. Wiem, że wydaje Ci się, że każdy ma kogoś i jest szczęśliwy, ale to nie jest prawda. Wydaje Ci się, że tak jest dlatego, że jesteś samotna. Ja będąc kiedyś w podobnej sytuacji jak Ty też miałam takie wrażenie, wszędzie widziałam zakochanych. Czy znajdziesz chłopaka mając 15 lat czy 20 wcale to nie oznacza jaka będzie Twoja dalsza przyszłość. Są osoby, które przez lata miały wiele związków, a na końcu zostawały same lub odwrotnie. Znam dużo osób, które przez całe życie były samotnikami, aż w końcu trafiła ich strzała amora i ten wyśniony/ ta wyśniona się zjawili. Domyślam się, że przeprowadzka do nowego miasta zrobiła z Ciebie opuszczoną samotniczkę, ale nie martw się dogonisz jeszcze wszystkich imprezowiczów. Poza tym nie każdy człowiek jest randkowiczem. Znam niektóre naprawdę ładne dziewczyny, które zaczęły chodził z chłopakami,albo dopiero w liceum, albo na studiach. Poza tym osobiście uważam, że niektóre dziewczyny szukają chłopaków na gwałt tylko dla popularności lub tylko po to, aby kogoś mieć. Moja rada dla Ciebie Asiu to -nie panikuj. Wykorzystaj ten czas na pracę nad sobą i nad swoim życiem. Ustal sobie priorytety, pasje. Jeżeli będziesz miała swoje ciekawe życie, będziesz mogła czymś się pochwalić tym bardziej będziesz wartościowszą partią dla kogoś. Musisz posiadać poczucie własnej wartości i mieć pewność siebie. Osoby, które takie są bardziej przyciągają płeć przeciwną. Nie musisz być jakąś Boginią, żeby mieć chłopaka. Ważne, że będziesz ciekawa i będziesz miała co zaoferować drugiej osobie. Zacznij uczęścać na jakieś kółka w szkole, gdzie mogłabyś popoznawać znajomych, włącz się w życie swojej szkoły. Jeżeli nie podoba Ci się swój wygląd zapisz się na siłownię lub uprawiaj sama jakiś sport. Nawet jeśli jesteś bardzo samotna i smutna to nie okazuj tego uśmiechnij się powiedz "cześć" ludziom, których nie znasz, bądz bardziej otwarta. Będziesz zaskoczona jak ludzie będą na Ciebie reagowali, gdy zyskasz trochę pewności siebie. Pamiętaj także, że szkoła to czas wzlotów i upadków, zawsze znajdą się osoby, którym będzie coś przeszkadzało w Tobie, ale olej je! Zacznij żyć, wychodzić nie bądź dla siebie taka wymagająca. Daj sobie czas, bądź otwarta, zbuduj przestrzeń do której będziesz mogła zapraszać ludzi. Inni na pewno zauważą Twoją za Ciebie kciuki, Help Love
To zdarza się coraz częściej. Mateusz pewnie nie raz wygadał się, że jest ze mną umówiony. Oczywiście nie mam pewności, ale mimo wszystko teraz jest tych telefonów coraz więcej. Ulka nie ma chłopaka i to jest najgorsze. Może gdyby miała, byłabym pewniejsza Mateusza, a tak nigdy nie wiadomo, co się wydarzy.
Gość P_R_A_W_I_C_Z_E_K_2_5 Gość P_R_A_W_I_C_Z_E_K_2_5 Gość P_R_A_W_I_C_Z_E_K_2_5 Gość Brunet196cmWr. Gość Sing27 Gość Abbcca Gość Brunet196cmWr. Gość Monika244444444444 Gość Sing27 Gość sm1987 Gość karząca ręka sprawiedliwiści Gość gfggdgffd Gość gfggdgffd Gość gfggdgffd Gość davson88xx Gość Ozeju Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony Zaloguj się Posiadasz własne konto? Użyj go! Zaloguj się
Również mam 24 lata i nigdy nie miałam nikogo. Przeszkadza mi to tylko pod jednym kątem - coraz bardziej upewnia w przekonaniu, że jestem brzydka. Ogólnie jednak nie mam parcia na dzielenie Problem Kamili to tak naprawdę problem wielu, wielu dziewczyn. I wcale nie można nazwać go „błahym”, bo przecież miłość to ważny aspekt naszego życia – w wieku lat nastu (i później zresztą też) niemal każda z nas chciałaby się zakochać i mieć kogoś u boku. Skąd zatem mogą brać się przyczyny ciągłego bycia samej? Nigdy nie miałam chłopaka bo jestem zbyt nieśmiała Wiele z nas może określić się mianem nieśmiałych, ale w przypadku niektórych cecha ta uniemożliwia zawarcie bliższej znajomości. Jak chłopcy odbierają bardzo nieśmiałe dziewczyny? Wyjaśnia to Przemek (17l.): – Od pół roku spotykam się z Julką, która podobała mi się znacznie wcześniej. Problem w tym, że nie potrafiłem jej zagadać. A właściwie to potrafiłem, ale ona… wysyłała mi sprzeczne sygnały. Na przykład pytałem, czy pójdzie ze mną na spacer – „nie, no co ty, spieszę się”, dawałem jej w żartach jakiś amatorski prezent, to udawała, że to śmieszne, robiła się czerwona i odchodziła. I tak cały czas. W końcu odpuściłem, bo uznałem, że jeśli ona lekceważy takie sygnały, to sprawa jest jasna – nie chce być ze mną. Potem dopiero jej przyjaciółka uświadomiła mi, że Julka jest bardzo nieśmiała i stąd to zachowanie. Napisałem do niej smsa, dzięki czemu łatwiej jej było inaczej zareagować i zgodziła się na spotkanie. Ale gdyby nie jej koleżanka, to na pewno nie bylibyśmy razem – wyjaśnia Przemek. Nieśmiałość powoduje, że boimy się kontaktów z innymi. Obawiamy się, że czyjaś propozycja wyjścia to żart albo powód do ośmieszenia nas. Wszelkie sygnały zainteresowania traktujemy jako „pstryczki”, a nie faktyczne propozycje. Co robić? Musisz choć jeden raz spróbować „inaczej”. Zamiast automatycznie odmawiać albo wybuchać śmiechem zakłopotania, gdy ktoś proponuje ci spotkanie albo wspólną rozrywkę, powiedz po prostu „ok”. Albo właśnie napisz smsa – to super ułatwienie dla osób nieśmiałych, ponieważ dzięki takiej formie komunikacji nie musisz spotykać się „twarzą w twarz” z drugą osobą i łatwiej jest powiedzieć „tak”. Druga opcja to wyjście z inicjatywą – jeżeli nieśmiałość stanowi twój poważny problem, to będzie to dla ciebie nie lada wyzwanie, ale… może jednak warto się przełamać? Spróbuj zaproponować spotkanie i zawsze miej na uwadze, że jeśli coś się nie uda, to możesz powiedzieć, że oczywiście… żartowałaś. Nigdy nie miałam chłopaka bo widzę we wszystkich tylko wady! Tak, to możliwe! Zastanów się, czy przypadkiem nie było tak, że interesowało się tobą już kilkoro chłopaków, ale w każdym z nich widziałaś same wady – bo ten jest za niski, ten zbyt poważny, ten za biedny a jeszcze inny po prostu jakoś ci nie pasuje. Jeśli tak jest, to mamy dla ciebie złą wiadomość – możesz jeszcze długo być sama. Tak naprawdę miłość od pierwszego wejrzenia to rzadkość, a najczęściej ludzie po prostu spotykają się kilka razy i dopiero wtedy podejmują decyzję, czy ktoś im się podoba. Oczywiście nie namawiamy cię, abyś spotykała się z kimś, kto absolutnie nie spełnia twoich oczekiwań i wzbudza w tobie negatywne uczucia – bez przesady. Ale jeśli są to takie drobiazgi, jak „eeee, nie, bo mógłby być ciut wyższy”, to może jednak warto dać szansę waszej znajomości? Nigdy nie miałam chłopaka bo onieśmielam sposobem bycia Od młodych mężczyzn oczekuje się odwagi i inicjatywy w podejmowaniu kontaktów – czyli mówi się, że to do nich należy ten „pierwszy krok”. Jednak oni także mają uczucia i zdarza się, że niektóre dziewczyny ich po prostu onieśmielają. Może tak być, jeśli jesteś szalenie gadatliwa i np. nie pozwalasz chłopakowi dojść do głosu (zastanów się nad tym). Albo, jeżeli jesteś bardzo, bardzo pewna siebie i na wszystko masz odpowiedź. Takie dziewczyny, choć radzą sobie świetnie z wieloma rzeczami, czasem są same, bo chłopacy zwyczajnie boją się zostać wyśmianymi. Co robić? Cóż, wystarczy, że czasem nieco się wyciszysz – pozwolisz komuś dojść do słowa i czasem powiesz „A wiesz, że możesz mieć rację?”. To pozwoli chłopakowi być bardziej odważnym. Nie mam chłopaka bo nie mam okazji do poznania nowych ludzi Ten możliwy powód zostawiliśmy na koniec, choć tak naprawdę jest jednym z najbardziej banalnych i… możliwych. Jeśli twoje wszystkie dni wyglądają tak samo (szkoła – dom, dom – szkoła), to może po prostu nie masz gdzie poznać fajnego chłopaka. Rozwiązanie jest proste – zacznij bywać poza domem! Nie musisz wydawać na to sporych pieniędzy, wystarczy, że zaczniesz uczęszczać do jakiegoś klubu czy kółka zainteresowań albo po prostu zaczniecie z koleżankami spotykać się wszędzie, tylko nie w domu. I koniecznie zaplanuj jakieś, chociaż kilkudniowe, wakacje poza domem. To najlepsza okazja, aby poznać kogoś ciekawego. Miałam z Charlie ten problem, że nie potrafiłam zrozumieć jej motywów, myśli i zachowań. Przeszkadzało mi, że przebywając z nowymi znajomymi udaje kogoś całkowicie innego i staje się kimś, kim nigdy nie była. Nie znoszę fałszu, a niestety Charlie posiadała dwie odmienne twarze - jedną dla nowej paczki, a drugą dla dla braci.
Nie słuchaj ich ! To jest Twoje życie i NIC nie musisz ! Uwierz mi nie ma nic gorszego niż szukanie faceta na siłę ,"bo wszystkie koleżanki mają a ja nie..." albo" nie chcę zostać starą panną" albo "co rodzina na to powie ",,,. Ty masz dopiero 23 lata dziewczyno ! Zajmij się sobą ! Tym ,co kochasz robić, znajdź sobie hobby etc. Na prawdę najlepiej zrobisz,jak przestaniesz szukać faceta na siłe..wtedy znajdzie się sam ! I to taki,który TOBIE będzie odpowiadał ! Ja mam lat 26 i od 2 lat jestem lat byłam w związku i co ? Teraz muszę leczyc złąmane serce i kaca moralnego. Tego chcesz ? Powiedz mi,czy Ty jesteś jakąś desperatką,która MUSI mieć faceta bo bez takowego jest nic nie warta ? NIE ! Nie jesteś bez mężczyzny,tak samo jak mężczyzna bez kobiety też moze być szczęśliwym i wartościowym co jeżeli znajdziesz kogoś,kto będzie chciał CIę zmieniać ? Kogoś,komu ciągle Twój charakter będzie przeszkadzać ? To co ,będziesz takim typem tylko latego,bo koleżanki już kogoś mają a TY nie ? Ja mam podobnie. Też śąrednio 2 razy w tygodniu muszę wysłuchiwać gadki na temat zakładania rodziny,dzieci i tego,że kobieta ma w oboiwiązku dbać o dom .I CO ? NIC ! Bo ja siebie znam i wiem,że nie jestem typem kobiety,która lubi usługiwać innym ( a uwierz mi mało jest facetów,którzy wyznają zasady związku partnerskiego,czyli takiego,że każdy może robić to samo co 2ga ze stron),ponadto nie lubię dzieci i tutaj też znam niewielu faetów,którzy nie maja parcia na bycie ojcem. Jestem,jaka jestem i nie zamierzam się zmieniać dla kogokolwiek i wychodzę z założenia,że jak ktoś mnie pokocha to tylko taką,jaka jestem z całym dobrodziejstwem jak nie,to mogę być sama bylebym tylko pracę znalazła w końcu a reszta sama sie ułoży. Reassumując ! Jetseś młoda,życie przed Tobą i nie warto brać pierwszego,lepszego faceta jaki się nawinie,tylko po to,żeby rodzina Twoja miała komfort psychiczny :)
. 123 694 9 711 314 134 340 222

nigdy nie miałam chłopaka